No naprawdę, co się z tej gry robi... A najgorsze jest to, że ludzie i tak to kupują

Ot choćby ja, nienawidzę mutantów i żadnym w Simsach nie gram, niektórymi się bawiłam ale bardzo krótko, nawet "uroczym jednorożcem" nie gram. A kupuję dodatek... dla paru obiektów i służącej rodem z filmu Corpse Bride, czy Rodziny Adamsów