01.09.2012, 12:10
|
#2
|
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
|
Odp: Zwyczajne przygody niezwyczajnej rodziny Charionette
Cytat:
Napisał myrtek
Taaak... Rodzinka rządzi  Fajnie, że traktujesz to wszystko żartobliwie i z przymrużeniem oka, choć ten odcinek był chyba najsmutniejszy.
Okazało się, że Sara była tylko 'nosicielką dziecka'. Zapewne też tak myśli, dlatego nie chce za nie odpowiadać. Natomiast u Adama włączyła się ta część mózgu, odpowiadająca za wyrozumiałość i opiekuńczość.
Cieszę się, że Davidowi i Evie się układa (poniekąd).
Rozumiem, że ten chłopak kochał Emmę, ale przecież znalazłby sobie inną partnerkę...
I NIE! Nie kończ proszę tej historii. Jako jedna z niewielu wywołuję uśmiech na zapewne nie tylko mojej twarzy. Tym bardziej chyba sama wiesz, że ostatnio zadziwiająco często twórcy rezygnują czy porzucają swoje małe dziełka.

|
O,o, no właśnie.
Miałam napisać prawie to samo. :o
__________________
Just you and I.
|
|
|