Mówiąc to, miałam na myśli utracenie na zawsze

. W folderach nie łapię się, czy jest odpowiednia ilość plików. A kiedy pierwszy raz weszłam do Jaskini Pokrzyku, były tylko rodziny maxisowe. Nie było ani moich rodzin, ani niezamieszkanych domów, też własnych. Czy coś jeszcze można zrobić w tej sytuacji?