[Horsez]

Z okazji tego że wczoraj pełna szczęście wygrałam wybory OJSG, postanowiłam dać wam przedpremierowy odcinek drugiego sezonu SagarówMam nadzieje że będziecie się cieszyć, że nie przepadli forever


Zmieniłam paszczurkowi ,czyli Josephinie, kolor włosów kompatybilny z mamusią.

Mała bardzo kochała Jennie, ona sama poczuła szalony instynkt macierzyński.

Tata bawił się ze swoją pociechą nad wyraz często.

Freddie wogule nie czuł zazdrości,był już przecież dorosły a Josephina była jego młodszą siostrą.

Jako rodzeństwo, byli przecudowni3

A mała Józia uwielbiała zabawy w domku

---------------------------------------------------
Tymczasem u Brune'a i Penny oraz Lilly.
-Hej, Aren..co tam u ciebie dawno się nie widzieliśmy- zaczęła niepewną rozmowę Lilly.
-To ty zaspamiłaś się fochami, do kogo masz pretensje?- odrzucił
-Nie chce się kłócić- mówiła- przepraszam..
-Dobrze spotkamy się, za 15 minut w parku, cześć-skończył.

Tak teraz wygląda Aren Nego, powiem wam że jak na sima coś w nim jest :> Urzekaaa


Tymczasem Aren pojawił się pod domem Lilly.
-Hej, przecież mieliśmy spotkać się w parku- powiedziała zaskoczona.
-Tak, ale nie mogłem się doczekać- wyśpiewał zauroczony jej widokiem.

-Lilly, wiesz jak bardzo cię kocham, skończmy te głupie kłótnie, to bez sensu- powiedział.

-Dobrze Arenku, ja tak bardzo tęskniłam za tobą- przytuliła się do chłopaka.

-A ja za tobą aniele- onieśmielił się.


I ich zdjęcia, ta para jest przecudowna, chyba następna którą tak mocno lubię grać.
Aren i Lilly♥♥♥♥♥♥♥♥♥