Pierwsze słyszę o jakimś widmowym lokaju... Był ktoś taki w Simsach? No chyba, że Ci chodzi o zbugowanego lokaja z PZ

On ma taką "urodę", że sobie lubi znikać, lub być niewidzialnym
To ja pisałam o bugu z Kościldą. U mnie pojawia się gdy ona ma przerwę w trumnie i wtedy się ją "wyłączy". Raz też przenosiłam jej trumnę z kodem, bo coś mi tam nie pasowało i też był bug. Ale u mnie ten bug wygląda dokładnie odwrotnie, ona nie chce iść do trumny, stale siedzi na zewnątrz i niczego się z tym nie zrobi, ale sprząta itd. Ja mam teraz na nią lepszy patent z unieruchamianiem, Ma swój pokój z łazienką, z modem NRaas Debug Enabler'em psuję lub brudzę coś w jej łazience, jak wchodzi do swojego pokoju to ją tam zamykam. Dla mnie to wygodniej, bo nie muszę przerywać Simom ich zadań, żeby włączyli\wyłączyli szkieletorkę

To jest dobra metoda by dać dzieciom i zwierzętom odpocząć od niej co nieco.