Nigdy nie wynajmowałam służby. Rzadko hoduję roślinki, a dom Simowie ogarniają sami bez problemu. Teraz mam Kościldę z czystej ciekawości i chociaż sprawdza się w MF, nie będę jej kupowała do zwykłych domów w innych otoczeniach. Po pierwsze, to jednak kościotrup

, po drugie się obejdę, po trzecie irytuje mnie, że nie daje spokoju dzieciom, a z tego co mówicie, także zwierzętom. Kiedyś mój mały wróżek bywał zmęczony, bo Kościlda tak często go ściskała i łaskotała, że nie miał kiedy spać, a jakoś zawsze przypominało mi się o odesłaniu jej, gdy siedziała już w trumnie, cwaniara. Gdy mi się popsuła, nową kupiłam dopiero, gdy mały Florek stał się średnim Florkiem i owszem, działa teraz super, ale w moich rodzinach często są dzieciaki i prawie zawsze zwierzęta.