View Single Post
stare 15.09.2012, 18:44   #35
Juhas
 
Avatar Juhas
 
Zarejestrowany: 04.07.2011
Skąd: Warszawa
Wiek: 13
Płeć: Mężczyzna
Postów: 451
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dwa wcielenia, dwa stany umysłu....

#4- Motel, Problemy z głową.

Norman Jayden, tajemniczy mężczyzna w czarnym wozie…. To brzmi jak opis jakiegoś członka mafii który przyjechał tępić konkurentów, lub łowcy potworów który będzie neutralizować wszelkie zmory tego świata pod osłoną nocy. Jednak kim on tak naprawdę jest? Gdy zagadka zostaje rozwiązana okazuje się być zwykłym szarym człowiekiem bez większych zaszczytów, prawda jest trochę inna.



Norman Alois Jayden, wielokrotnie odznaczany agent FBI, ma za sobą wiele rozwiązanych spraw kryminalnych, od porwań do masowych zabójstw. Jego wyjątkowo trafna analiza faktów i specjalny sprzęt powierzany nielicznym sprawił że jest bardzo cenny w świecie kryminologów. Człowiek o wyjątkowej ambicji, lubiany przez swoich przełożonych. Jednak czasem jego geniusz wydaje się ustępować czemuś dziwnemu, mężczyzna jest wówczas nieobecny, wydaje się czegoś bać. Wiele razy był wystawiany na trudne próby, być może to właśnie one spowodowały takie huśtawki nastrojów. Ogólnie uchodzi a osobę dobrze wykształconą i spokojną, wręcz woli rozwiązać sprawę logicznie niż spontanicznie. Ten właśnie agent został wysłany przez rząd państwa do Moonlight Falls w którym według doniesień mediów w ostatnim czasie coraz częściej dochodzi do licznych porwań i powiązanych z nimi morderstw. Taka misja to idealny pretekst do pozbycia się na jakiś czas Jaydena który ostatnio zachowuje się coraz dziwniej, a jego zdrowie ulega pogorszeniu, dlatego komenda uważa że powietrze górskie dobrze mu zrobi.

Norman jechał swoim samochodem. Wciąż rozmyślał o sprawie w celu rozwiązania której tu przyjechał. Jednak nie mógł się skupić, ciągle widział przed sobą mgłę, jego oczy były przekrwione po nie przespanej nocy, a ręce zdawały się drgać w zaniepokojeniu. Powtarzał nieustępliwie w głowie „Co znowu jest nie tak?! Czemu to znowu się zaczyna? Nie, Norman! Opanuj się! To już jest koniec, nie potrzebujesz tego do życia.” Po tej niespokojnej drodze pełnej niewątpliwie strasznych emocji wkońcu dotarł do celu.





Był nim miejscowy motel, przestronny i w miarę swoich możliwości wygodny, ba, nawet można rzec że świetny w porównaniu do tych w których Jayden miał okazję sypiać.

Wszedł do budyneczku stojącego przed częścią główną który przeznaczono na stworzenie recepcji. Poczekał chwilę przy ladzie, po czym wyszedł do niego otyły mężczyzna.





-Witamy w naszym azylu dla podróżnych! W czym mogę panu służyć?
-Chciałem wynająć pokój.
-Dobrze, ale najpierw proszę się wpisać.
Norman wypisał w tabeli klienta wszystkie wymagane dane, po czym oddał notes recepcjoniście.






-Okej, awięc tak. Nazywa się pan Norman Jayden, trzydzieści pięć lat, nieżonaty, zamieszkały w Bridgeport i jeszcze jedno, uuu z zawodu agent FBI… Wszystko się zgadza?
-Słucham?
-Pytam czy wszystko się zgadza.
-Tak, to moje dane.
-No dobrze, Panie Jayden. Pański pokój ma numer dwadzieścia dwa, pierwsze piętro naprzeciwko recepcji. I jeszcze jedno, na ile dni wynajmujemy?
-Pokój będzie zajęty przeze mnie do odwołania, mam kilka spraw do załatwienia, a nie wiem ile to potrwa. Dziękuję, ja już pójdę do swojego pokoju.

Mężczyzna ślepo patrząc przed siebie wkońcu dotarł pod drzwi swojej tymczasowej kwatery.





Wchodząc do niej poczuł lekki zawrót głowy. Od razu wyjął swojego laptopa i wziął się do roboty.



Nagle poczuł ostre bóle w okolicach skroni, zrobiło mu się duszno.
-Co jest? Znowu?! Nie, to nie możliwe! Nie poddam się, przeczekam atak, już sobie z tym radziłem.
Norman zemdlał.



Kiedy doszedł do siebie nie mógł uwierzyć w to co widzi. Był on w jakimś dziwnym miejscu, widział wokół siebie drzewa przybrane jesienną szatą, pełno kwiatów których zapachów jednak nie czuł, słońce drażniło mu oczy mimo że miał swoje specjalistyczne okulary.









-„Tym razem przegiąłem. Muszę się obudzić, Norman, wstawaj! Cholera, jestem w swojej podświadomości, znowu straciłem przytomność. Wstawaj, wstawaj, Norman wstawaj! Nawet nie ma tu mojego komputera, czas się zatrzymał, o co chodzi?!



Jayden jednak długo się jeszcze nie obudził………



I to na tyle Mam nadzieję że odcinek się Wam spodoba

Zapraszam również do oglądania następnych, a te będą niebawem

Pozdrawiam
__________________
@mod ponownie nieregulaminowa sygnatura

Ostatnio edytowane przez Juhas : 16.09.2012 - 11:29
Juhas jest offline   Odpowiedź z Cytatem