View Single Post
stare 23.09.2012, 19:22   #1
Juhas
 
Avatar Juhas
 
Zarejestrowany: 04.07.2011
Skąd: Warszawa
Wiek: 13
Płeć: Mężczyzna
Postów: 451
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dwa wcielenia, dwa stany umysłu....

#8- Rozkłopotanie, Miód, Problemy z tripo.

Nastał nowy dzień. Ptaki uroczo podśpiewywały w koronach drzew. Jednak nastrój panujący na zewnątrz nie udzielał się ani Normanowi, ani Diego. Talente tego dnia był wyjątkowo zdruzgotany. Usiadł za biurkiem w swojej domowej biblioteczce. Wyjął nawet pudełko cygar, a miał już nigdy nic nie zapalić. Jednak udało mu się odmówić swojemu nałogowi.





Poszedł do salonu i usiadł na podłodze, oparty o kanapę. Podszedł do niego Dante, jego ukochany pies, nie było o nim wcześniej mowy, zwierzę jest trochę aroganckie i chodzi własnymi ścieżkami. Diego często mówi że jego pupil ma wręcz ludzki charakter i inteligencję…



Gdy siedział tak ze swoim pięknym owczarkiem niemieckim zaczął rozmyślać co zrobić w tej sytuacji, a była ona dość napięta. Podczas gdy znaleziono kolejną ofiarę ślepca dużo się działo i u niego. Ethan stawał się coraz bardziej ciekawski, raz nawet próbował otworzyć stodołę. Nie wiedząc czemu coś powodowało w nim niepewność, nie ufał Talentowi, po prostu jakby go posądzał o bycie całym tym zabójcą. Tego ranka po kłótni wyszedł z domu, pojechał samochodem Roba i jak go nie było, tak nie ma.

Diego wkońcu postanowił się trochę zrelaksować. Zdjął z siebie ubranie i wszedł pod prysznic.



Chłodnawa woda była czymś wspaniałym przy dość gorącej pogodzie i gorącym umyśle. Po kąpieli na dół ściągnął go dzwonek do drzwi. Dziwne, bo ludzie zwykle dzwonią domofonem będąc przy bramie wjazdowej… „To pewnie Ethan postanowił wrócić”, pomyślał.





Jednak gdy otworzył drzwi ujrzał mężczyznę w czarnym pół-galowym stroju.



-Pan Talente?
-Tak, coś się stało?
- Niestety, ale tak. Nazywam się Norman Jayden, pracuję dla FBI.
- A może jakaś odznaka, panie Jayden?
-Oczywiście, proszę. Norman pokazał swoją licencję.
-Więc o co chodzi?
-Wciąż szukamy zabójcy znanego jako ślepiec. Ostatnio znaleziono różę przy jednej z jego ofiar. Była ona polana miodem, więc szukamy wszystkich hodowców pszczół. To zajmie tylko chwilkę, chcemy pobrać próbki miodu z pańskiej pasieki, oraz, jeśli można, zarekwirować jedną z pszczół.
- Zamiast tropić przestępców nawiedzacie normalnych ludzi… No dobra, proszę za mną.



Było widać że sytuacja bardzo zdenerwowała mężczyznę, jednak zabrał agenta za dom, w miejsce gdzie miał swoje ule.
- Proszę brać co Pan chce, o ile Pana nie użądlą…



Normanowi udało się złapać pszczołę, miód za sprawą ulitowania Diego dostał już zebrany w słoju.



- Dziękujemy, Panie Talente. Jeszcze raz przepraszam za najście.
Młody mężczyzna ochoczo oglądał jak agenciura odchodzi do swojego samochodu.



Jadąc do motelu rozmyślał o zebranych próbkach, o poszlakach i o całej otoczce towarzyszącej sprawie.





W swoim pokoju nie robił nic innego, aż nie dopadł go kolejny atak.



- Znowu to samo? Jayden słaniając się upadł na ziemię.



-Dłużej nie wytrzymam, muszę to zrobić, tylko raz, ostatni raz…
Norman wyjął z kieszeni probówkę ze sprawcą swoich problemów, z tripo. Agent właściwie sam nie pamięta kiedy to się zaczęło… Nałóg sam do niego przyszedł, a wszystkie próby odstawienia były zakończone fiaskiem. Był On w o tyle nieatrakcyjnej sytuacji, że pójście na odwyk było równe z zwolnieniem go z pracy. Wziął swoją działkę i poszedł do łazienki, gdzie otkręcił prysznic na maksymalnie i zaległ pod nim w żalu i zdenerwowaniu…



Diego jeszcze przed snem kręcił się na swoim łóżku, popijając ulubioną whiskey. Nie mogło dotrzeć do niego to, o czym mówił koleś z FBI.



Jak oni wogóle mogą posądzać go o te morderstwa? I jedyną przyczyną mają być jego pszczoły? Przecież tyle osób je ma...



Talente wkońcu przestał o tym myśleć aż tak bardzo, skończył sączyć ostatnią szklankę trunku i poszedł spać...



I to tyle na dzisiaj Pozdrawiam
__________________
@mod ponownie nieregulaminowa sygnatura

Ostatnio edytowane przez Juhas : 24.09.2012 - 13:49
Juhas jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.