Twoje simki są prześliczne. Każda z osobna wygląda jak porcelanowa laleczka, która człowiek chce sobie postawić na szafce w pokoju. I właśnie to, że są tak niezwykle ładne sprawia, że tracą na wyjątkowości...Mam wrażenie, że duża część z nich wygląda bardzo podobnie. Z twoim niezaprzeczalnym talentem do robienia simów może powinnaś zrobić kogoś
innego - "puszystą" dziewczynę, rudą, angielską pieguskę lub jakąś wariatkę z kolorowymi włosami jeszcze bardziej walniętą od Fanny?

To tylko propozycję, ale myślę, że warto. To będzie coś ciekawego, a w twoim wykonaniu tez na pewno bardzo ładnego.
A skoro mowa o Fanny - ze wszystkich twoich simek ona właśnie podoba mi się najbardziej. Nieszablonowa, ale dalej w twoim
porcelanowym stylu. Ma grzeczną twarz, ale cała reszta stanowczo od tego odbiega i to jest fajne