Ooookej, czytam od początku, ale dopiero teraz mam czas na komentarz, więc lecimy. Fajni simowie, nie w moim stylu ale przyjemnie się patrzy. To samo tyczy się scenerii, bardziej mi się podoba, przemyślana i wszystko na swoim miejscu. Czytając tą historie mam wrażenie, że wszystko dokładnie rozpisałeś. Niby już tyle części nam pokazałeś, a żadna z "tajemnic" się nie rozwiązała, zdecydowanie plus. Do Cobena Ci trochę brakuje, ale historia trzyma poziom i mam chęć tutaj zaglądać.

Powodzenia.