[img]http://i43.************/257dbh1.jpg[/img]
”Jestę hipsterę”
Rozpoczyna się wrzesień, a co za tym idzie – rok szkolny, czyli dziesięciomiesięczne spotkanie wszystkich możliwych subkultur w jednym miejscu nazywanym potocznie szkołą (my jednak wolimy nazwę Piekło lub ZOO). Postanowiliśmy je wam nieco przybliżyć - od hipsterów, przez kujonów, do plastików. Co oczywiste, nie opiszemy ich wszystkich, bo to graniczy z cudem, dlatego przedstawimy te najpopularniejsze i najczęściej występujące.
1. Hipster
W wielkim skrócie: „Nie jestę hipsterę!”
Cechy charakterystyczne: obowiązkowe okulary kujonki, częste występowanie aparatu fotograficznego dla dekoracji (ewentualnie robienie zdjęć najlepszą lustrzanką w trybie automatycznym). Ponadto, rasowy hipster charakteryzuje się ciekawym ubiorem, np. połączeniem kraty w formie arafatki z bluzką z motywem galaxy i butami w kwiaty. Narzucanie na siebie wszystkiego co się znajdzie w szafie. Dziadkowe swetry mile widziane! Drogie Conversy i Vansy. Wszyscy chcąc wyglądać oryginalnie wyglądają tak samo. Cóż za mainstream! Ekstrawagancja mile widziana.
Unika jak ognia: wszystkiego, co nie jest hipsterskie i old-schoolowe. Czyli niczego, bo aktualnie hipsterstwo jest w modzie.
2. Metalowiec
W wielkim skrócie: \m/
Cechy charakterystyczne: skóra, lateks, łańcuchy, wszystko obowiązkowo czarne. Często występują również czarne (a jakże by inaczej) glany. Rzadziej spotykana wersja ulepszona, z dodatkowym makijażem w stylu zespołu KISS (dla zielonych - polecamy Google). Typowy, długodystansowy metalowiec ma czarne (farbowane), dłuuuuuuugie włosy (dla lepszego efektu przy headbang’owaniu). Słucha wszystkiego, co metalowe i mroczne.
Unika jak ognia: babci chodzącej na kółko różańcowe i plastików.
3. Plastik
W wielkim skrócie: „!3$t3M t/\Ka $ł!t4$$Na!”
Cechy charakterystyczne: solara, tona tapety i mnóstwo różu. Każdy plastik musi mieć konto na fejbuku, gdzie na zdjęciu profilowym obowiązkowo musi pojawić się zdjęcie robione w lustrze (telefonem stacjonarnym), z piersiami (sztucznymi, oczywiście) na wierzchu i znakiem rozpoznawczym każdego plastika… dzióbkiem! Jeśli występuje w grupie (co zdarza się rzadko, ale jednak), piszczy na widok… wszystkiego. Dla każdej posiadającej „misiaka” plus 50 do atrakcyjności.
Unika jak ognia: wody, zmywacza do paznokci, mleczka do demakijażu.
4. Jaracz
W wielkim skrócie: „Masz szluga?"
Cechy charakterystyczne: typowy palacz, pali wszystko. Ma bladą, zaniedbaną cerę. Ubiera się jak bezdomny, bo jest zbyt zjarany, żeby dobrze widzieć własne ubrania. Co przerwę znika za szkołą, by zapalić. Dzięki niewydolności płuc z łatwością zdobywa zwolnienia z wf-u. Jeśli nie pali, słucha hip-hopu i głosi „prawdę życiową” wyciągniętą z piosenek o tym, jak to fajnie jest jarać.
Unika jak ognia: lekarza, plastrów antynikotynowych.
5. Kujon
W wielkim skrócie: „Muszę się uczyć.”
Cechy charakterystyczne: okulary z grubymi szkłami, nieco krzywa postura (od siedzenia w ławce i zawziętego pisania notatek), szóstki w dzienniku oraz plecak wypchany książkami. Nie ma czasu na rozmowę, bo wiecznie się uczy. Podlizuje się nauczycielom jak tylko może, dzięki czemu jest faworyzowanym pupilkiem z najwyższą średnią w klasie. Wakacje? Dla niego to pojęcie nie istnieje, bo te dwa miesiące spędza na obozach naukowych, o których jak zwykle nie ma czasu opowiadać. Często wykręca się „siedzeniem w książkach”. Zazwyczaj nie ma przyjaciół (jeśli nie liczyć kolegów z kółek zainteresowań).
Unika jak ognia: imprez, luzu, wakacji, złego zachowania.
6. Paker
W wielkim skrócie: „Idę na siłownię.”
Cechy charakterystyczne: dresik, wiecznie chodzi z torbą sportową, na facebook’u dodaje posty o tym ile ostatnio wziął na klatę, dobrze zbudowany, wzbudza podniecenie u plasticzków, nie lubi kujonów i osób, które nie ćwiczą. Zawsze ma włączoną muzykę "idealną do ćwiczeń". Dżinsy? "Zbyt opinające moje mięśnie, bejbe".
Unika jak ognia: chudych osób, niezdrowego jedzenia.
7. Emo
W wielkim skrócie: „Życie nie ma sensu.”
Cechy charakterystyczne: czarne ubranie, pomalowane oczy, smutek, spuszczona głowa, często emo łączy się z metalem tworząc mieszankę subkultur, słucha dołujących piosenek, myśli o śmierci i samobójstwie, ubóstwia czarny kolor, często doprowadza do samookaleczenia się, zazwyczaj ma bladą skórę, bo ciągle siedzi w ciemnym pokoju, unika pokazywania się w stroju kąpielowym, po szkole snuje się powoli i mówi jak na zwolnionej kasecie, wspomina o tym, że życie nie ma sensu i po co się wysilać, od czasu do czasu rzuci jakimś filozoficznym tekstem, którego połowa społeczeństwa nie rozumie, nie ma przyjaciół.
Unika jak ognia: światła słonecznego, radości, społeczeństwa.
savage & kalafjor