Przeczytałam od początku i stwierdzam, że to jedna z lepszych historii na tym forum. Jeeeny, kocham Henry'ego. Emma i Chris? wtf... Może nie są połączeni genami, ale kurczę.;p Nie rób z nich pary, błaagam. Przy okazji Eva rozmnaża się jak królik. I nawet nie próbuj uśmiercać Adama. To najfajniejszy drechol jakiego dane było mi 'poznać'. Taki głupi, ze aż śmieszny.