Niby piszesz, że rozumiesz, ale wcale
nie rozumiesz, bo gdybyś rozumiał, to nie byłoby żadnego ale. Twoje narzekanie jest po prostu bezpodstawne i tyle, bo przygotowanie artykułu, przynajmniej u mnie, to nie tylko sama treść, ale też obróbka graficzna, a niekiedy bywa i tak, że w szkole siedzę do 16, później mam angielski, a na lekcje też muszę znaleźć czas. Od razu uprzedzam, że to nie są nerwy, tylko uzasadnienie.