Ludzie, nie potraficie zrozumieć, że Kicaj jest już dorosłą kobietą i musi zrobić następny krok w swoim życiu? Ona chce spędzać wolny czas ze znajomymi, niekoniecznie na simach

No trochę wyrozumiałości!
Co do odcinka.
R.E.W.E.L.A.C.J.A.
Jestem zachwycona prologiem. Świetnie napisany - idealny wstęp do książki, naprawdę

W całym tekście znajduje się TYLKO jeden błąd, więc kolejne brawa.
Ilość tekstu wcale nie powoduje u czytelnika rezygnacji, a wręcz przeciwnie - trudno się od niego oderwać. Napisany pięknym językiem z literackimi określeniami czy opisami.
Dwa zdjęcia - świetnie wyważone co do długości tekstu. Ukazują najważniejszą sytuację - pierwszy mylący, drugi zaś wyjaśnia. Dobrze, że nie zrobiłaś tekstów odpowiadających poszczególnej minie bohatera (sama tak robię, hihi

).
Ja również dałam się złapać w pułapkę! Z początku tak jak poprzednicy myślałam, że chodzi o Albę i Lemon, a tu ZONK! Zapewne głównie dlatego, iż jak wcześniej wspominałaś, Cytrynka, jej matka i babcia są do siebie bardzo podobne.
Szczerze mówiąc nie zdziwiło mnie nawet to, że wspomniałaś o ojcu, ale po sekundzie zorientowałam się o zawartości części, którą mi wysłałaś.
No nic - pozostaje mi tylko czekać i z wielkim żalem pożegnać się z Landerami, którzy bądź co bądź ze zwykłego OJSG zamienili się w profesjonalne FS.

Fajnie sobie przypomnieć, jak to jako nowy użytkownik dodałaś pierwszy odcinek losów Twych simów. Ale przecież nic wiecznie trwać nie może, bo nawet najlepsza historia w końcu stałaby się naciąganą operą mydlaną, a tego chyba zamierzasz uniknąć.
Bo jak odejść, to z godnością i tak, by zostało się zapamiętanym.
I plusik leci oczywiście za tajemniczość, idealnie utrzymaną do końca.
BRAWA!
Och, ciepło Ci się robi na serduszku, co?
Do użytkowników - są to ostatnie odcinki. Nie serii, nie w jakimś czasie. W ogóle.
Dobrze, że odcinki dodajesz w krótkich odstępach czasu. Majstersztyk.