Oj Robaczku, Robaczku...
Nie mówię, że nie jest lepiej, ale również muszę dać Ci po łapkach.
Poprawiłeś się znacząco, ale znów powróciłeś do dawnego 'stylu'.
Zgadzam się z muchą - wytknęła Ci największe błędy, które są naprawdę śmieszne!
Podzielam również opinię Kicaj - to nie fotostory, Ty nie zamierzasz brać się za coś ambitniejszego, więc nie powinniśmy wymagać cudów na kiju.
Po prostu każdy ma trochę racji.
Piszesz trochę jak dziecko, ale nie każdy ma talent, co nie?
No cóż, historia warta braw na stojąco to nie jest, ale też nie powinniście zjechać go z błotem.
Choć fakt, że nasz Robaczek nie bierze sobie do serca rad, no ale taka jego wola.
Może kiedyś czymś nas zachwyci? Ponoć nauka czyni mistrza. W tym wieku rzadko zdarza się ktoś, kto pisze poematy. Po prostu chłopak lubi tak pisać i tego mu nie zabraniajmy. Jeśli chce robić głupie błędy, niech robi.
Myślę, że dalszy forumowy bulwers i zwracanie uwagi nic tu nie dają.
Po prostu trzeba komentować taką postać, jaka jest i nie sugerować niczego.
Pozdrawiam