Jak to koniec? Czyli nie dowiemy się, co było potem?
Ja bym to skończył tak: Chris wysadza cały ten magazyn, zabijając siebie, Marco i Mei, a Alia i Colin zakładają rodzinę i opiekują się Amour
Dwie rzeczy mam Ci do zarzucenia:
Zbyt gwałtownie przerwałaś akcję :< W tym konkretnym przypadku wolałbym, żeby nie było niedomówień

I nie 'tą', tylko 'tę'! Przez dwa i pół roku się nie nauczyłaś xD
Komentarz krótki, bo co tu jeszcze napisać? Jedna z lepszych historii, jakie miałem okazję czytać dobiegła końca. Mam nadzieję, że nie każesz nam długo czekać na
niespodziankę [jasne xD]