View Single Post
stare 14.10.2012, 21:31   #138
inseparable
 
Avatar inseparable
 
Zarejestrowany: 29.11.2011
Skąd: Bel Air, LA / Wroclove.
Płeć: Kobieta
Postów: 366
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Nudne historie simów Milkie ;3

dawno mnie nie było, ale mam nadzieję że ktoś jeszcze mnie pamięta tak generalnie - updateowałam 1 post, są linki do starych historii i do tej obecnej.

a co tymczasem działo się u mej krejzi familii? (trololo, w końcu znalazłam czas żeby pograć ;3)

zacznijmy od Thompsonów (czyli że niby kwatera główna tiaa, Zakonu Feniksa xd):
Nasza przysłowiowa ''matka-polka'' Taylor podjęła pracę jako opiekunka dzienna. Brakuje jej opieki nad dziećmi, odkąd jej latorośle podrosły. Jednak nikt nie powiedział, że jest przeznaczona do tego zawodu...


Craigowi coraz bardziej odwala. Ostatnio wybrał się na ''poważne'' zakupy do pobliskiego centrum handlowego, skąd powrócił z nowym, ''pięknym'' neonowym golfikiem, bez którego teraz się nie rusza :3 Henry Chooser pełną gębą się z niego robi! A tak btw - Craig przesyła zapytanie. Jest wielkim fanem H.C. i baaaaardzo chciałby spotkać swojego idola/innych fanów, także jeśli ktokolwiek widział, ktokolwiek wie coś na ten temat - proszę śmiało pisać!
A wspominałam też, że ostatnio lubi gadać sam do siebie? ;d



Związek Justine Keaton (ale not any more) i Collina przeżywa obecnie rozkwit. Do tego stopnia, że Justine rozwiodła się z Marty'm i wraz z synem Bartoszem zwaliła się nam na głowę. Oczywiście towarzyszyła temu metamorfoza, jednak nie tylko fizyczna, ale i psychiczna. Jak się okazało, dziewczyna kocha paradować po domu skąpo ubrana. Właściwie, chodzi coraz mniej ubrana. Kuse piżamki i sweterki, biustonosz, ewentualnie nic.


No cóż, Taylor średnio to wszystko znosi.

Generalnie chociaż po mieście chodzą słuchy, że Justine rzuciła pracę na komendzie, ona praktycznie z dnia na dzień przynosi więcej kasy. No ale, kłamstwo ma krótkie nogi, ja ją już rozszyfrowałam, ciekawe kiedy reszta rodziny się skapnie.
Ma ona do tego stopnia potrzebę ''miłości'', że nawet nie zważa na płeć potencjalnych partnerów. Jednak oni (właściwie to ONE) już tak...


No ale miasto jest duże, więc prawdopodobieństwo, że ktoś się znajdzie też jest spore I proszę, naiwniaczek ustrzelony:



Żeby jednak nie było, że to takie jednorazowe, Justine postanowiła zaprosić ''kolegę'' na basen, gdzie nie mogła powstrzymać się od założenia skąpego złocistego stroju, który ledwo zasłania jej walory


********

Tymczasem po drugiej stronie miasta, w domu pana Dracule:

Alison wręcz POKOCHAŁA ogród. Bo przecież co z tego, że jest 6 nad ranem? Co z tego że w zaawansowanej ciąży? Co z tego że w piżamie i kapciach? Przecież chaszcze same się nie podleją...



Pewnego pięknego dnia, gdy wypieliła już wszystkie chwasty postanowiła wybrać się do rodzinnego domu, jednak przeszkodziła jej w tym wielka, mokra plama na spodniach


Po dłuuuuuuuuuuuugich godzinach na świat przyszły TROJACZKI (w końcu ojcem jest Kise, nie? )
Harvey - który z dupy strony ma rude włosy o.O ale ma megaśne paczałki, też nie wiem po kim xd


Aria - pogromca plastikowych lalek


i najmłodsza - Danielle, zwana po prostu Dani, w przeciwieństwie do rodzeństwa nie jest wampirkiem...



Co dziwne - żadne nie ma włosów po Kise znaczy, Dani ma najjaśniejsze, ale i tak bardziej miodowe...

Bachorki się bawią



A kochany tatuś zapragnął nauczyć synka mówić, jednak szło im dość opornie... Chyba wzorowy student z Harveya nie będzie


Do wariatkowa wpadła cioteczka Brooklynn (już wiadomo, po kim mały jest rudy...)


Aria stała się zdecydowanie jej ulubienicą ;3



i to by było na tyle w sumie. Postaram się jakoś w tygodniu zmobilizować do gry i dodać coś jeszcze w najbliższym czasie
__________________
@Mod: bardzo nieregulaminowa sygnatura!
inseparable jest offline   Odpowiedź z Cytatem