Więc Pani J. i Pan T. (tak nie pamietam imion) są narzeczeństwem dośc niezwykłym.
Ona wiedźmą on wampirem. Jednak mimo to związek był udany.
Kiedy pani domu miała zły nastrój poprawić go, pomagało magiczne lustro. Ktore bardzo lubiło z nia plotkowac
Pan domu po powrocie z pracy bardzo lubił napalić w kominku i się ogrzać.
Niestety jako, ze byla to ich pierwsza noc w tym domu, facet nie bardzo wiedzial, ze kominki lubia dzielic sie ogniem
Ale jako, ze jest policjantem wiec niczego sie nie boi to sam zgasil ogien. Zona plotkujaca z lustrem niczego nie zauwazyla XD
Pierwsza noc przywitala ich pelnia, co za tym idzie zombiakami.
Ktore darly pol nocy jape pod drzwiami
Jak radzic sobie ze strachem? Najlepiej spac ciasno przytulonym do siebie
A co zombiaki robia rano? Jakby nigdy nic powsiadali w samochody i odjechali.
Moim zdaniem spore niedopracowanie ze strony tworcow