Tak oto przybyłam. I nawet przeczytałam

I mam swoje podejrzenia i pomysły, którymi się podzielę.
Tak więc *poważna mina* ten kwiatek o aparycji mućki z uzębieniem tygrysa szablastozębnego wyskakuje z doniczki i pozbawia mieszkańców oczu. Czemu? Z zazdrości, jako że sam oczków nie ma! Trzeba mu dokupić oczka, to ten koszmar się skończy. Tyle, że nie da się kupić oczu. Dlatego Diego porwał Grace i przetrzymuje ją( myślałam, że w stodole, ale teraz już sama nie wiem.) żeby wyczarowała oczka dla jego roślinki. Diego bardzo przywiązał się do krowokwiatu i nie chce go stracić, ale też nie chce żeby jego roślinka doniczkowa była postrachem miasta...
A tak serio to fajnie. Sceneria dopracowana, jak wszystko zresztą. Ale Diego nie powiedział czemu trzyma to coś w stodole!
Cytat:
Napisał Juhas
Wie Pan, mimo iż byłem kiedyś policjantem już swoje na temat rolnictwa wiem i na pewno zauważyłbym braki w swoich zasobach, nawet jeżeli kradli by żywcem z plastrów.
|
Na temat bartnictwa...