Word ma to do siebie, że nie poprawia automatycznie, tylko podkreśla błędy, więc nie oszukasz osoby, która pracuje z owym programem od kilku lat

. (chyba, że szperałeś w ustawieniach, ale to już Twój problem)
Szkoda, że nadal nie rozumiesz.
My nie chcemy wyjaśnień "A bo pisałem na szybko, a bo to, to tamto".
Oceniamy obecny stan rzeczy - jak co widzimy.
Jest błąd - wytykamy,
Źle złożone zdanie - poprawiamy,
brak ciągłości zdarzeń - zauważamy.
Mnie osobiście nie obchodzi Twój wiek, alibi. Można być po studiach, ale i tak pisać jak dziecko z podstawówki.
Co widzę - oceniam.
Wiem, że jest Ci niezbyt miło, gdy czytasz takie komentarze, ale się nie dziw - bez powodu nie jesteś karcony.