Hej! Dziękuję za wszystkie komentarze!
Naprawdę miło wiedzieć, że ta historia się komuś podoba.
Dziś mini "dodatek" do mojego OJSG. Gra zaczęła płatać mi różne psikusy i musiałam ją wyczyścić ze wszystkich dodatków z internetu.
Teraz ściągam wszystko od nowa, 3 razy myśląc, czy naprawdę będzie mi to potrzebne.
"Normalny" odcinek dodam (mam nadzieję) w weekend.
-Siedzisz tu już chyba z sześć godzin w jednej pozycji. Idź do bufetu, zjesz coś i rozprostujesz kości.
-Jak źle z nią jest? - drżącym głosem spytał mężczyzna siedzący w kącie sali.
-Jest w śpiączce. Straciła dużo krwi, doszło do niedotlenienia mózgu. Najbliższe dni pokażą, czy jej organizm to wytrzyma.
-Możemy coś dla niej zrobić?
-W tym momencie chyba tylko się modlić...