ufff... wreszcie nadrobiłam. przeczytałam wszystko od początku i zupełnie nie wiem dlaczego wcześniej tu nie zajrzałam.
Twoja historia jest świetna. Osobiście wolę Cindy i Mandy niż Moonlight Falls, a to dlatego, że nie gram żadnymi nadprzyrodzonymi. Nawet wampirami jeszcze nie grałam a oni już byli w Po Zmroku (co nie oznacza że się nie kręcą po mieście

)
i tak, miałam napisać tyyyle rzeczy i nie wiem teraz co.... aa zacznę od Maxa. Szkoda, że wyjechał. Jak one teraz wyjadą to jak on wróci to jak niby znajdzie Mandy ...? No chyba że Cindy wyjedzie z Joe i z czasem się zakochają itd. Wierzę w to, że Cindy po wypadku zmądrzeje i to już na dobre. W końcu ma dziecko (swoją drogą słodki Kevinek

).
A Mandy, cóż ... niech wreszcie zatroszczy się o siebie i to tak porządnie (mam na myśli to żeby sobie znalazła kogoś porządnego i potem ustatkowała się). Nie można tak ciągle dawać się wyzyskiwać. Ja rozumiem, że to siostra, ale bez przesady - Mandy ma też swoje życie.
Dobrze, że Cindy nie używa (dla mnie osobiście beznadziejnego) argumentu "Bo jestem starsza ..." No bo wtedy to już w ogóle masakra...
ech.... przepraszam za te żale, ale Cindy to taka mieszanka dwóch ludzi których znam w realu i którzy mają bardzo podobne podejście do życia jak ona....
no to chyba tyle
P.S. Napisałaś gdzieś że dodajesz Cindy i Mandy bo nie chcesz nas trzymać w napięciu i jak wejdzie dodatek to będziesz grać drugą rodziną... Jak dla mnie to w tej chwili nic nie jest jasne. pełno niewiadomych - więc czekam na Cindy i Mandy!!!
pozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie