a ja miałam z nim ostatnio dziwną historię... kupiłam sobie znak że "psom wstęp wzbroniony na posesję" czy jak sie to tam nazywa. przychodził fan wielbiciel fanatyczny

i ... ZNIKAŁ jak te kundle!!!!

:lol: miałam z tym niezły problem bo miałam gwiazde-maga i nie miałam składniku czerwonych róź... ech