Witam. Ten odcinek jest nie na poważnie. Mam pytanie dla was :
Czy chcecie, by losy moich simów potoczyły się tak jak w tym odcinku? Proszę o odpowiedź w komentarzu.
Rodzina Wilson, odcinek 13
Rano, gdy jeszcze wszyscy spali, pod dom przyjechał firmowy samochód Adele. Dziewczyna była podekscytowana nową pracą. Jednak nie wiedziała czy sobie poradzi.
Wyszła spokojnie z domu i wsiadła do auta.

Dzień w pracy mijał jej przyjemnie. Towarzyszył jej rysunek córki leżący na biurku, który dodawał jej otuchy.

Pierwsi klienci szukający pracy nie byli zbyt mili i poważni. Adele myślała, że szef robi sobie z niej żarty, ale najwidoczniej każdy dzień w pracy miał tak wyglądać.

Podczas nieobecności dziewczyny w domu Daniel poczuł się nie wyraźnie.

Podszedł do szuflady i wyciągnął tabletki Pani Goździkowej.

Zażył całe opakowanie tabletek i od razu poczuł się lepiej.

Kilka godzin później do domu wkracza zmęczona Adele.
(Przepraszam za Pose player)
- Ooo… Kogo ja tu widzę. I jak tam pierwszy dzień w pracy? – Powiedział ojciec.
- Masakra. Takie chamy szukały pracy, że aż głowa boli. A u ciebie jak tam?

- Świetnie. Tylko zażyłem tonę tabletek na nie wyraźność, i teraz głowa mnie boli- Po tych słowach ojciec zemdlał
Dziewczyna starała się obudzić ojca, ale nic to nie dawało.

Wyciągnęła telefon i wykręciła numer 997.

Policja jednak skierowała szybko ją na pogotowie, które przyjechało po 20 min. Dziewczyna strasznie się martwiła, ponieważ nie wiedziała jak sprawdzić, czy serce ojca dalej bije.
Miły pan doktor poinformował Adele, że wszystko będzie dobrze.

Adele nie mogła w to uwierzyć i zadzwoniła do Konrada, by wszystko mu opowiedzieć.
Mężczyzna w samej bieliźnie i szlafroku zauważył Daniela, który nieprzytomny leży na ziemi.

- Adele, jak to się stało? – Powiedział podenerwowany dorosły.
- Normalnie. Gadaliśmy, a tu benc. I klapa. Mówił tylko, że najadł się jakiś tabletek na ból niestrawności, czy coś.
- Jaki ból niestrawności!?

- Gr.. nie wiem, nie czepiaj się.

Podczas kłótni o bólu niestrawności z ciała Daniela wydobywały się jęki i krzyki. W pewnym momencie mężczyzna umarł.

Po 20 minutach kłótni, obydwoje zauważyli, że Daniel nie żyje.
Adele rzuciła się Konradowi w ramiona, a następnie rozpłakała się.

Sekcja zwłok ciągnęła się kilka dni, żałobnicy dowiedzieli się, że mężczyzna umarł na ból głowy.
Minęły 2 tygodnie od śmierci Daniela. Adele nie zniosła tego, że jej ojca już nie ma. Pozbierać się po tej sytuacji nie mógł również Dominik, ponieważ stracił swoją drugą połówkę. Ale obydwoje weszli do auta i pojechali na cmentarz.

Na pogrzeb ojca przyjechał nawet Dominik, który nie był zbyt odświętnie ubrany. Najwidoczniej w nowej szkole robił sobie cały czas żarty.
Koniec
Przepraszam, że pogrzeb odbył się tyle dni po śmierci, ale sekcja zwłok ciągnęła się i ciągnęła.
A przecież od czego mamy lodówki zamrażające ciało ?