View Single Post
stare 21.11.2012, 16:48   #148
Chwalisława
 
Avatar Chwalisława
 
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 465
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Życie simów Sectumsempry

Rodzina Hajurawi, część 1

Ci młodzi przyjaciele niedawno wprowadzili się na obrzeża Moonlight Falls. kupili sobie mały, przytulny domek i wyposażyli go w najpotrzebniejsze rzeczy.

Ona Lediana- Zwariowana, ciesząca się życiem dziewczyna.Zaczęła pracę jako wróżbita. Czasami potrafi zachowywać się jak dziecko, ale gdy trzeba zachowuje powagę.
On Klaus- czystokrwisty, poważny i mądry wilkołak. Zawsze postawia na swoim. Jedyną osobą, której da się przekonać(czasami) to Lediana.

Jako to, że teraz Lediana jest gospodynią domową, musi nauczyć się pichcić.

Klaus bardzo dbał o swoje ciało i często ćwiczył.

Z róznymi skutkami.

Następnie czas na trochę rozrywki.

Niestety Ledianie, nie bardzo podobała się gra, bo przegrywała

Lediana przyrządza kolację.

Następnego ranka Klaus pobiegł na poranny jogging.

Po powrocie poszedł do kuchni. Podbiegła do niego Lediana i poprosiło go, żeby poszli na festiwal, który przyjechał do miasta.

Klaus nie lubił takich zabaw, uważał, że są zbyt dziecinne jak na niego i powiedział przyjaciółce, że nie ma czasu.

Lediana relaksuje się podczas czytania gazety.

Przez cały dzień jej się nudziło, ale nie chciała iść sama na festiwal. Robiła wszystko, aby czas szybciej upłynął. Nawet załozyła konto na portalu randkowym.

Następnie poszła do księgarni po nowe przepisy kulinarne.

Tak, rzeczywiście, Klaus był bardzo zajęty. W szachy mógł pograć sobie później.

Lediana, przed pójściem do łózka uczyła się nowego przepisu.

Na lunch przygotowała omlety z grzybami. Nawet nieźle jej wyszły, mimo tego, że Klaus się czymś zakrztusił xD

Lediana, również była uparta. Nie dała zw wygraną, wiedziała, że Klaus w koncu się ugnie i pójdzie z nią na festiwal.

Jedyna co ją zdziwiło to to, że zgodził się bez problemu. Gdy dojechali, Ledniana, niemal rzuciła się na budkę, w której malują twarz.

Podczas, gdy Lediana, korzystała z usług malowniczych, Klaus, pograł sobie w piłkę.

Gdy wybierałam maskę, wyglądała ona inaczej, ale najwidoczniej Ledianie się spodobało.

Zawody w jedzeniu.

I kto wygrał?

Lediana powiedziała Klausowi, żeby poczekał na nią koło toru wrotkarskiego, a sama poszła do toalety. Przebrała się w strój kąpielowy i zakradła się z balonem wody do Klausa.

Gdy już się obracał, Lediana wzięła zamach i rzuciła w niego balonem.

Chłopak zaczął ją gonić. Dziewczyna uciekła i stanęła naprzeciwko Klausa. Tak się stało, że było to pole do rzucania balonami.
-Słabeusz!-krzyknęła, a następnie znów rzuciła w chłopaka.


"Jeszcze się zemszczę" myślał Klaus.
Ps. na festiwalu zmarła mi sprzedawczyni przekąsek.

Dojechali do domu i wzięli kąpiel. Klaus był szybszy i gdy usłyszał, że przyjaciółka skończyła, dorwał poduszkę i zawołał ją na dół. Niczego nie spodziewająca się dziewczyna zeszła i oberwała poduszką.

Uciecha Klausa była wielka.

Jednak nie na długo. Lediana szybko mu się odwdzięczyła.

Po wielkiej bitwy na poduchy, oboje zmęczeni poszli spać.

Dziś był pierwszy dzień, kiedy Lediana miała iść do pracy. Żeby zrobić niespodziankę Klaus wstał wczesniej i zrobił śniadanie.

Śniadanie wystygło, a Lediana nie schodziła. Chłopak poszedł się przebrać, a po chwili w kuchni pojawiła się Lediana.
"Co się z nim stało? Najpierw wczoraj teraz śniadanie."- myślała
Usiedli przy stole, a przyjaciel przeprosił ją, że śniadanie nie jest ciepłe, ale myślał, że szybciej zejdzie.

Robimy pranie.

Wdzianko do pracy. Trochę wieśniackie

Miiiodzik!!

Klaus wiesza pranie.(Glimmer, nie, on nie jest robolem)


c.d.n

Ostatnio edytowane przez Chwalisława : 29.12.2012 - 10:10
Chwalisława jest offline   Odpowiedź z Cytatem