Odp: Migawki z życia... czyli simowanie wg Malin.
			 
			 
			
		
		
		
			
			Muszę napisać parę zdań. Nie udzielam się w TS2 , ale w tym wypadku muszę zrobić wyjątek. 
 
Uwielbiam ta historię. Sledzilam losy od początku , ale nie komentowałam. 
Szkoda , że już nie będzie Belafontów. Ich losy były świetne. Nie znosiłam tylko Marty. 
Natomiast nowa rodzina jest niesamowita. Elżbieta wygląda pięknie. Źle zrobiła decydując się na związek z Benkiem. Nie jest jej wart. 
Wściekł się , że urodziła córkę. Jest niepowazny. 
Biedna Judytka. Jest gluchoniema , pewnie będzie się wychowywać tylko z matką. 
Zadecka jest nieobliczalna. 
 
Chyba wiadomo , że czekam na więcej.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				 
			 
		
		
		
		
	 |