ja nie wiem skąd te simy biorą takie pomysły

u mnie też widziałam jednego gołodupca

Szmineczka rzeczywiście twarzowa, pewnie o smaku malinowym, gościu pewnie wmawia, że nosi ją bo ma za suche usta
A Lenie przydałby się jakiś facet tak na dłużej, ile to można z samym kotem siedzieć

A wracając do kota ... jak tak patrzę że przechrzciłabym go na "Salem". Tak jakoś mi się z Sabriną skojarzył (nastoletnią czarownicą)