Odp: Historia kedziorka
Nie ma jakiejś super historii , ale też jest ciekawie.
Dobrze , że akcja dzieje się wolno. Nie warto się śpieszyć z akcją , naprawdę.
Tak czy siak przeczytałam na własną odpowiedzialność i będę musiała sama odpowiedzieć za wyrządzone sobie szkody , a raczej ich brak.
Kyoto mimo , że jest maxisowa jest ładna. Urzekła mnie. Ma coś w sobie.
Ciekawie się zapowiada.
Kosmita oglądający bałwana przeboski.
__________________
|