View Single Post
stare 26.11.2012, 20:05   #11
Kędziorek
Supermoderator
 
Avatar Kędziorek
 
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 32
Płeć: Kobieta
Postów: 3,269
Reputacja: 27
Domyślnie Odp: Historia kedziorka

@Sqiera Po prostu o drugiej w nocy nie chciało mi się tego wszystkiego wklejać, nie mówiąc już o zmienianiu rozmiarów tych wszystkich zdjęć

Co do strażaka, to jak za pierwszym razem wywołałam pożar, to simka nie miała różdżki przy sobie, więc musiała zadzwonić po straż żeby jej się cała chata nie sfajczyła. I wiecie co? Przyjechała BABA! No normalnie zepsuła mi cały koncept.. :/

Chcieliście lowelasa to macie. Tylko mnie nie bijcie jak to przeczytacie

Następnego dnia Kyoko razem z psem udała się na zimowy festiwal.



Postanowiła zaszpanować i poszaleć na snowboardzie, ale niezbyt jej to wychodziło.





Jeżdżąc na łyżwach również zaliczyła glebę. Może dlatego, że zamiast jeździć po pięknym, jakże gładkim lodowisku uparła się na jazdę po cienkim, nierównym lodzie pokrywającym parkowy staw.
- Jest ryzyko, jest przyjemność – zaśmiała się w odpowiedzi na zdziwione spojrzenia przechodniów.


Po czym znowu się wywróciła. No cóż…



Spotkała tam również Michała Kawalera. Odkąd założyła konto na zdesperowanisingle.sim, gościu ciągle do niej wydzwaniał i wysyłał listy miłosne prosząc o spotkanie. Nie był za bardzo w jej typie, jednak z drugiej strony Kyoko nie była nawet w połowie tak powierzchowna za jaką się miała.
- No dobra, raz kozie śmierć. Najwyżej powiem, że zapomniałam o oddaniu dzisiaj nerki do transplantacji czy coś w tym stylu – pomyślała i zgodziła się na niezobowiązującą randkę.



Dolar postanowił pouczyć swoją panią, jak ma się zachować.
- Mam nadzieję, że nic ci nie będzie – szczeknął. – W razie czego pamiętaj, ugryź i uciekaj!

Nie żeby Kyoko coś zrozumiała. By się uczyła języków, a nie tylko za facetami się ugania..

Podczas gdy dziewczyna zastanawiała się, co ona robi w środku zimy, idąc z kompletnie nieznanym sobie facetem na piknikową randkę na cmentarz, Dolar dzielnie trwał na warcie oczekując powrotu swej żywicielki. W końcu ktoś musi mu napełniać miskę, szczotkować go i obmywać z pcheł



Psinie brakowało trochę dawnych policyjnych akcji. Gdyby pojawił się jakiś włamywacz znów mógłby się poczuć jak za czasów swojej młodości. Nie musiał długo czekać. Dzięki jego obywatelskiej postawie, policja mogła ująć groźnego przestępcę z gangu Chrapaków Krętorogich..


..a raczej ujęłaby, gdyby policjant nie był takim ciamajdą. Gloria Dolara przeminęła z wiatrem.




Tymczasem na cmentarzu…
Na szczęście lub nieszczęście śnieg okazał się zbyt głęboki by urządzić piknik. Parka długo dyskutowała, co by tu zrobić z tym fantem.


Kyoko uparła się by ulepić bałwana (w końcu nie na darmo w dzieciństwie nazywano ją Wielką Bałwanicą). W zamyśle miał być podobny do Michała, ale niestety, podczas gdy ona odwalała całą ciężką robotę, on zajął się dekoracją, przez co bałwanek niczym nie różnił się od reszty.
- Co za pajac, no normalnie za grosz fantazji – pomyślała Kyoko, wyobrażając sobie, że właśnie sobie siedzi w ciepłym domku ze swoim pieskiem. A tak marnuje swój cenny czas na pseudo-randce z tym nudziarzem. – Mama nie byłaby zachwycona – westchnęła tak cicho, żeby nie usłyszał.



Postanowiła dać mu do wiwatu urządzając bitwę na śnieżki. Jednakże przeceniła swoje zdolności. To nie to samo co z ukrycia naparzanie śnieżkami dzieciaków wracających ze szkoły.



Upokorzona wróciła do domu, gdzie zastała kolejnego niespodziewanego gościa, kosmitkę.



- To moja szansa – szepnęła do siebie. – Może porwali jakiegoś wartego grzechu przystojniaczka.


Niestety, kosmitce nie spodobał się pomysł użyczenia swoich obiektów badawczych jakiejś napalonej Ziemiance, która nawet nie potrafi samodzielnie znaleźć sobie faceta.


- A-ha, już, zaraz ci jakiegoś zrzucę, no już lecę – kosmitka zakpiła z delikatnych marzeń niewinnego dziewczęcia. – Śnij dalej brzydalu!


I odleciała. W samą porę, bo inaczej Kyoko pogoniłaby ją miotłą.



+ bonus

Duchy też potrzebują odrobiny prywatności


"Wilki tańczą na lodzie"



Mało brakowało


Teraz daję dużo odcinków, ale takie tempo długo nie potrwa. Zwyczajnie moja łepetyna jest zapchana pomysłami, które potrzebują ujścia. Nie będę ukrywać, im więcej komentarzy tym więcej motywacji do wklejania odcinków, więc nie krępujcie się Do końca tygodnia postaram się jeszcze kilka wkleić.. No, przynajmniej jeden, który właśnie piszę

PS. Strasznie trudno zrobić czasami zdjęcie bez tego czegoś od poziomu umiejętności, więc jak się gdzieś pojawi to mam nadzieję, że mi wybaczycie
__________________
Mam łopatę.

Ostatnio edytowane przez Kędziorek : 23.04.2014 - 21:39
Kędziorek jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.