hehe... chyba mu się usnęło na słoneczku
ale fakt, że ojciec Charlie za szybko z tą Alex... i ja się też dziwię Charlie, że tak szybko jej przeszło. I co z tego, że już nie ma tamtej zołzy, ale jakby nie patrzeć JEJ przyjaciółka z JEJ ojcem ... ja bym tak nie mogła.