Odp: Simowe perypetie u emi_smile
Co. Za. Wredny. Pokręcony. Babsztyl.
Viv dobrze jej nagadała, chociaż to, że zostanie zwolniona po tej chwili prawdy było raczej do przewidzenia. Szkoda mi tylko tych dzieciaków. Vivienne była chyba jedyną przyjazną im duszą w tym domu. I mam nadzieję, że Fabianowi ułoży się jakoś z Rose.
Czekam na następny odcinek
__________________
Mam łopatę.
|