O rany, o rany.. Co się porobiło

Ciekawi mnie ten wilkołak. I dobrze, że Kaarem w końcu postanowił postawić na swoim i nie chce więcej dawać się wykorzystywać, choć swoją drogą mógłby się bardziej przejąć tym, że przez niego giną ludzie.. Ale co ja tam wiem
Czekam z niecierpliwością na następny odcinek