O jejku, jejku, czyżby szanowna pani C. go wystawiła? Och nie, biedaczysko, ależ mu współczuję, o jejku..
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Dobra, koniec żartów

Dobrze mu tak! Dobrze mu tak! Ahahaha!

Szczerze mówiąc, kiedy napisałaś, że gościu pływał, żeby się zmęczyć, to przez chwilę pomyślałam, że chcesz go utopić

Nie wiem czemu, ale rozwalają mnie te jego gacie w panterkę, a ten niebieski dresik będzie mi się śnił po nocach
A co do Barneya..
Jest naprawdę BARDZO zajęty, no nie wiem, czy znajdzie czas na poszukiwanie tyłka... to znaczy, na poszukiwanie Candy. Zresztą, od kiedy należy to do jego obowiązków? Jakiś dziwny kontrakt podpisali

Pozy tych lasek mnie rozwaliły

I ta jego mina kontemplująca, hmm... otoczenie

Kocham

Chcem go więcej, więcej, więcej!
<tupie nogą>
Detektyw jest świetny, wydaje się być lekkim ponurakiem, ale nie wszyscy mogą być moim Kenseiem

Mia jest naprawdę równą babką, jakoś nie potrafię jej nie lubić
I dawaj mi tu szybko drugą część!
@up Podpisuję się obiema rękami, nogami i czołem... Tylko jaki fotograf?

Coś mi umknęło, czy po prostu ciężko kapująca jestem?