no architekt faktycznie zaszalał

"ten dom z takim dziwnym tarasem" HEHE
no a co do Kenseia, to ciekawe czy Kyoko wie, że nic się nie dzieje, bez przyczyny ...? A po Kenseju widać, że coś czuje do niej, i to baardzo wyraźnie
fajny jest, podoba mi się
czekam na przyjazd przyszłych teściów

a jak już przyjadą to pewnie, nie zostaną 5 minut, tylko zabawią na dłużej. Już mogę sobie wyobrażać co się będzie działo. Zwariowana Kyoko i Wielce Szanowna Matka