W całym świątecznym zamieszaniu znalazłam troche czasu, aby popstrykać fotki
Rodzina Kashumi
Jak byłam u Anne i Jacoba Miki i Mini zostali rodzicami.
Oto Belle i Prins.(takie imiona nadała im gra)

A Rodzice szeczeniaków postanowili postarać się o jeszcze jedno szczenię.

Aż buda podskakuje.

Eveline robi pierwszą kolację w nowym domu.

Jemy hot-dogi

Nie ma to jak oszczekać zlew w łazience.

Gotujemy dla zwierzaków przecież też muszą coś jeść.

Jeszcze test jakości.

I możemy podać pupilą.

Po kolacji pora zasnąć.Siostry też poszły spać.

Następnego dnia dla rozrywki trzeba troche poskakać na trampolinie.

Bawimy się liśćmi.

Palimy stertę zgrabionych listków.

Mini zapatrzona w dal.

A tu już przytulanki z Eveline.

Pomimo jesieni nadal można bawić się w bitwę na balony z wodą.

Po całej tej zabawie Paula postanowiła poczytać trochę lokalnych wiadomości.
Dowiedziała się, że sławny piosenkarz przybył do miasta żeby zagrać parę koncertów.Ma w planach też osiedlenie się tu na dłużej.Gdy Paula zobaczyła jego zdjęcie serce zaczęło jej szybciej bić,zjechała wzrokiem troche niżej i zobaczyła ostrzeżenie miejscowej policji.Informował ono aby po zmroku nie wybierać się na spacery, ponieważ kilka miejscowych zauważyło dziwną postać w jednym z parków.Miała ona błyszczące oczy.Niektóre osoby doświadczyły ostrości kłów dziwnego osobnika, a gdy się obudziły po napaści został tylko mocny ból głowy.Paula przeraziła się.Czy w mieście, którym się wychował mogą mieszkać jakieś nadnaturalne istoty, a co najważniejsze czy może czuć się bezpiecznie.
Następnym razem wstawie coś z Anne i Jacobem.Życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt