Troche tego nie rozumiem.. Brakowało mi ledwie godziny by wszystko dopiąć na ostatni guzik i dodać post, ale stwierdziłam, że na odwal na szybko pewnych rzeczy kończyć nie będę i nie dam rady do 23 wszystkiego ladnie poukladac.. Natomiast dzis, 12h po czasie pojawia się praca z TS3 ( zreszta jedyna, wiec jakby edycja TS3 jest troche, hm. bezsensu

). Czyzbym przeoczyla jakas informacje o ramach czasowych?