Ja jak zwykle ze spóźnionym zapłonem, ehhh...
Marta nam się pośpieszyła z tym zaludnianiem Miłowa

Spodziewałam się, że skończy studia i dopiero wtedy zacznie sobie układać życie na poważnie, a tu niespodzianka. Oczywiście, jak to zwykle bywa, nie ma kasy

Ale dobrze, że mają chociaż wsparcie rodziców Marty, zawsze to jakoś łatwiej. A Karolinka słodka!
Podobało mi się i czekam na niespodziankę ;>