Oto niektóre moje dziwne pomysły :
- raz przyszedł do mnie mroczny kosiarz, a bo bardzo nie chciałam, żeby sim umarł to ogrodziłam śmierć płotkiem, ale mroczny przenikał przez niego i przemieszczał się dalej, to ja następny płotek. W końcu skończyły mi się pieniądze

- próbowałam przyłączyć wszystkich simów z otoczenia do mojej rodziny
- jak zobaczyłam pierwszy raz wiedźmę na parceli publicznej, to po powrocie rozstawiłam na około domu krasnale ogrodowe, aby mnie ochraniały
- myślałam, że jak jakimś cudem uda mi się zostać z komornikiem przyjacielem to zostawi mnie w spokoju.