Czy ja jestem jedyną osobą, której Trevor się nie podoba?

Nie mówię, że jest brzydki, ale nie kręcą mnie tacy mangowi kolesie.
Hm... ja i tak wiem jak w sumie tak historia się skończy.
Nie rozumiem Trevora - niby tajemniczy, samotny, bla bla, ale cholernie dziecinny.
Idzie sobie przez miasto i robi innym psikusy albo wyładowuje na nich swój gniew. To takie 'dorosłe'!
Co nie zmienia jednak faktu, że masz ładne zdjęcia i simów, bo są świetni. Ot taka historyjka na leniwe, zimowe wieczory.