View Single Post
stare 02.01.2013, 13:29   #780
eyvee
 
Avatar eyvee
 
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 36
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: <3 Rodzinki Eyvee <3

Ok, zeby nie przynudzac dzisiaj mam duzo zdjec "wolnych" Po prostu pstrykalam, bo mi sie podobaly xD

Zdjecie domku, gdzie mieszka Trevor


Powitanie dnia jesieni w Moonlight Falls.


Oczywiscie dynia musi byc ;D



Trevor vs pszczoly...trzeba jakos skladniki na eliksiry zdobyc hehe


Ciemnowlosy ozywiscie skorzystal z okazji i wzial odwet za poprzedni pojedynek z miastowa wiedzma


"I to ma byc dom strachow? phiii...."


Trevor poznym wieczorem palil duuuzo stert lisci, przez co wielu sasiadow ciekawskich przychodzilo do niego..


Trevor stwierdzil, ze ma dosc wiecznie narzekajacych mieszkancow i wypedzil sasiada z dzialki



Zdjecie z serii "miny Trevora".


Jelonek na dzialce...


....a tutaj kon przy malym stawie...Zwierzat tutaj bylo pelno i nikogo nie dziwil fakt pojawiania sie stad lub grup zwierzat na ogrodku...


....ale fakt spotkania jednorozca to juz co innego


Trevor wiedzial, ze to okazja spotkac jednorozca, wiec postanowil podejsc blizej. Jednak jednorozec nie byl taki ufny na jakiego wygladal...


Trevor nie dawal za wygrana i gonil mistyczne zwierze, az do wczesnego ranka...moze to wydawalo sie glupie, ale zawsze pragnal zobaczyc i przejechac sie na tym wspanialym zwierzeciu.



Wkoncu udalo mu sie dosiasc jednorozca - samo zwierze bylo pod wrazeniem staran slabego czlowieczka i wyczulo w Treworze cos wyjatkowego, wiec postanowil zaryzykowac i pozwolic mu wejsc na grzbiet.


W tym samym dniu znowu zaczal padac deszcz, a nad wielkim wodospadem bylo slychac przepiekny spiew, niczym od aniola o cudownym jednorozcu...


No i jak mozna bylo sie domyslec jednorozec jakos polubil Trevora i czesto go odwiedzal gryzac jego wlosy, lub lizac mu twarz - co czesto denerwowalo ciemnowlosego ;D hehe


A teraz bonusowe zdjecia

"Wrrrrr grrrrr zjem cie!"
"A sioooo ty szujowaty psie! A masz"



Nasza Koscidla w czerwieni i lisciach w kolorze swojego fartuszka - slodko


.....bo smial sie z kostiumu Trevora xD


Ciekawe co on taki wesoly w tej stercie lisci ?


A to sie dzialo jak pozostawilam simow samym sobie

"O nieee! Kamera stop! Przeciez mialem byc zlosliwym i nie lubiacym nikogo dupkiem!....i to wcale nie jest impreza!"


....i tak sie konczy, jak rzuca sie na dziewuszke zaklecie milosne....xD


Tatusiek nie byl zadowolony....


"Nie bedziesz bic kobiety na moich oczach ty babski bokserze!"



No i impreza zakonczyla sie bijatyka wszystkich ze wszystkimi owned xD

CDN
eyvee jest offline   Odpowiedź z Cytatem