hahaha... wreszcie dotarłam do końca
tak wogóle to kiedyś kiedyś już czytałam twoje opowiadanie, takie przynajmniej miała wrażenie ;p
ale historia bardzo mi się podoba... Fajna jest ta tajemniczość w związku z tą rodziną Caroline. Lubię takie historie

Ciekawe czy Chris zostanie poddany przemianie...
oj czuję, że będzie ciekawie.
Przepraszam, że wcześniej nie komentowałam, ale mam zamiar już nie zaniedbać tego tematu
Czekam na następny