Z zewnątrz - nie wiem, ale mnie by szlag trafił gdybym mieszkała w takim ciemnym domu
Wchodzisz jak do nawiedzonego zamku...
Mała różnorodność roślinek przy wejściu. Szkoda, że nie dałaś zbliżenia do reszty przedniej części domu.
Wejście - powodzenia przy otwieraniu drzwi ;] Dzięki wieszakowi wiszącemu w tak dziwnym miejscu można bez problemu wybić jedną z szybek. Ewentualnie porysować troszkę drzwi.
Samo zdjęcie imo powinno być zrobione z innej perspektywy. Btw, te doniczki i konewka ustawione w tym miejscu są tak sztuczne, że lol.
A lustro jest ciut za duże na tą ścianę
Łazienka - hm, mam rozumieć, że skoro simka jest ogrodniczką, to koniecznie lubi kwiaty? Szkoda więc, że nie wysiliłaś się i nie poszukałaś jakichś ładnych kafelek/tapet z motywami kwiatowymi.
Sama łazienka to mieszanka stylów - nijak nowoczesne szaro-białe kafelki pasują do "babcinej" szafki i umywalki.
No i nie ma na czym zawiesić oka. A ja nie lubię nudnych pomieszczeń.
Salon z jadalnią - z całym szacunkiem, ale głupszego ustawienia telewizora (i głośników z kina domowego!) chyba w życiu nie widziałam. Czerwona kanapa do czegoś tam w ogóle pasuje?
Patrząc na te biedne krzesła i stolik chce mi się wołać "dziewczyno, zmiłujże się!".
Gdzie są jakieś roślinki czy coś? Akurat tam, gdzie powinny być, ja ich nie widzę...
Kuchnia - taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki długi blat
Bardzo niepraktyczne, szczególnie jeśli na samym końcu, przy wejściu, jest zlew (lol, nie ma zlewu
chciałabym uwierzyć, że nie zapomniałaś o zmywarce...). Chyba, że pani domu jest bardzo cierpliwa
Kolorystycznie nawet OK, ale ta żółta cegła nie do końca się tam sprawdza.
Sypialnia Emilki - hm, ciekawe to combo z lustrem i szafką
I znowu wieje nudą...
"Taki pokój przejściowy" - zmieściłabyś tam spokojnie pokój dla dziecka. Lampa będzie przeszkadzać w komunikacji. Jaki sens ma ustawianie dwóch foteli w przeciwległych końcach pokoju?
Tapeta za ciemna.
Pokój Estery - pomijając szafę, która nie powinna stać w tym miejscu, to, że dziecko może bez problemu spaść ze schodów i smutną tapetę (
) nie mam zastrzeżeń. W zasadzie jest to jedyny pokój, który w miarę mi się podoba
Łazienka na piętrze - jakiś nocniczek dla małej, nic? Obraz nad kibelkiem jest nie na miejscu.
Wstawiałbym inną kabinę, umywalkę, dodała jakieś fajne dekoracje i w sumie łazienka byłaby naprawdę ładna.
Ogółem - matko, moje wrażenie pustki jest jak widać zupełnie uzasadnione
Przesadziłaś z drzewami z przodu domu
No i jedno jakimś cudem wkradło się pod dach
Pomieszane z poplątanym.
5/10