Taraz 3 odcinek "Zimny prysznic", pod tytułem "NIE naprawiony błąd". Ten odcinek ma specjalną dedykacje: "Dla najukochańszego przystojniaka w moim tak krótkim życiu..."

(wiem że możesz tego nie przeczytać, albo olać).

Kiedy Apolillia weszła do jakuzzy Rafał wszedł za nią.

Wszystko sobie wyjaśnili i było o.k.

Nawet zbyt oki.

Lillia poczuła że nadal kocha Rafała.

Nawet bardzo, bardzo mocno go kocha

Potem usiedli na nowym dywanie. Zaczęło sie na malutkim, niewinnym całusku...

A skpńczyło na wielkim, namiętnym buziaku. (Bóg jeden wie co tam sie jeszcze mogło dziać!

Postanowili zwiedzić okolice. Lillia mimo swojego wieku ubrała się bardzo młodzieżowo

Rafał bał się że na ulicy w centrum może być Karolina. Wolał więc całowanie zostawić na później, ale tą decyzją zranił uczucia Lilli...

Lillia chcąc spodobać się Rafałowi kupiła sobie sexy piżamke...

...i oczywiście suknie na przyszły ślub syna albo Anny. Rafałowi bardzo spodobała się ta sukienka, ale miał za złe żonie, ponieważ...

...była bardzo droga!

Następny do przymiarki był Rafał. Apolillia pierwsza chciała go zobaczyć, ale on sie obraził myśląc że chciała go podglądać...

Lillia przeprosiła go za to małym, skromnym buziakiem.

...jednak i to nie uratowało ich związku...

Poszli coś zjeść.

Lecz oni nawet nie potrafili się dogadać...

Lillia chcąc nie dopuścić do kłutni odeszłą od stołu pod pretekstem że idzie do łazienki.

Rafał ją dogonił. Chciał dać jej buziaka, ale ona odmówiła. Przestała być dla niego atrakcyjna!!!

:o

Apolillia wiedziała że coś nie gra. Poszła zadzwonić po taksówkę.

Po drodze zauważyła fontannę. Wrzuciła monetę i pomyślała życzenie. (Chyba każdy się domyśla jak brzmiało).

Po powrocie Lillia zabrała się za podlewanie (jak zwykle). A Rafał...

... zaprosił Karoline do domu!!!
Mam nadzieje że wam sie podoba! Jeśli macie jakieś uwagi mówcie wprost!!!