Odp: By... me ;)
Martyna jest bardzo fajna, tylko... nie wiem czy to wina jakiegoś cienia, maski czy faktycznie kształtu twarzy, ale mam wrażenie, że ma za bardzo wystające kości policzkowe(?) Na ostatnim zdjęciu tego nie ma i wygląda tam bardzo dobrze, ale na reszcie jakoś mi to nie gra. Mimo to jest fajna, bo jest prawdziwa.
Amelia jest świetna, ciepła, śliczna. Skin nadaje jej niecodziennego wyglądu, szkoda jedynie, że linia między dwoma kolorami jest taka... nienaturalnie kanciata, ale może to jedynie moje wrażenie...
Obie są świetne, chociaż Amelia wydaje się być bardziej urodziwa.
|