O jaa! Pamiętam Newtonów

Nie miałam wtedy konta, ale śledziłam ich losy niemal od początku.
Zróbmy sobie dziecko, ahahah xD Świetny odcinek, ja właśnie lubię czytać takie zwykłe historie. Czasem są ciekawsze niż te, w których dzieje się coś więcej ^^
Z niecierpliwością czekam na dalsze odcinki, które mam nadzieję, że pojawią się szybko.