Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.
Ojojoj... Ale się porobiło... Ta mała Sam jest tak bezczelna jak gówno w betoniarce. Mało, że jej siostra dała jej dach nad głową, całodobowe wyżywienie, ciuchy, pokój i wszystko inne, to to małe gówno jej się tak odwdzięcza? Bezczelność 4 stopnia. Widzi jak jej siostrzeniec się o nią martwi, a ona zamiast być dobrą ciocią to spieprza przed nim gdzie popadnie. Myślę, że spotka ją coś złego i wróci do domu... Czekam na nexta :3
|