ja mam taki jeden bardzo nowoczesny i duży dom... i zawsze ten oleś do mnie przyjeżdża

recepta: zrobić duuuuuuży pokój, ładnie go udekorować by było w nim przyjemnie, następnie zrobić dużo tych stołów i waz do ponczu bufetowego... a potem stoły do jedzenia... ( wszystko w jednym pokoju ) jak zostanie miejsce to dać coś do rozrywki np. bar tlenowy czy to do bąbelków.. może parkiet do tańca i tv

no i wieżę

potem chwytamy za telefon... bierzemy bufetowego ( wcześniej dobrze zamówić kamerdynera, bo on wygoni mima, czy fanatycznego wielbiciela czy też rozwalaczy imprez ) teraz włączamy pauzę, nabijamy duzo pozycji Zaproś na przyjęcie ( gdy nie włączymy pauzy będziesz mógł zrobić tylko jeden tel. z zaproszeniem ) gdy będziesz miał duzo gości wszyscy się rzucą do jedzenia dlatego tak ważne jest by pokój był duży i trzeba mieć dużo stołów bufetowych nie zdajecie sobie sprawy ile gości przyjdzie

potem róbcie wszystko by utrzymać czystość i zabawę... kupcie kilka robotów ( servo ) by pomogli sprzątać kamerdynerowi i bufetowemu - uwaga bufetowy często robi przerwy w pracy więc gdy będzie gadał z gośćmi zamiast pracować kliknijcie na nim i weźcie "wróc do pracy". Powinno się udać... czekajcie na wizytę tej gwiadzy