Czytam od początku i bardzo mi sie podoba Twoje OJSG. Są owszem momenty dla mnie troche bez sensu (jak chociąz ta słodycz Barney'a...kumam,że kocha Giny,ale żeby odrazu tak słodzić? Ze sie dziewczyna cukrzycy nie nabawiła jeszcze,ale lubie go

)
Tja..zaczyna i mnie zastanawiać jak wygląda ta Sarah,że nikt jej nie chce
No to jak mają już Rocco to niech teraz zdejmąodciski palców z ciała Fabiego (jak jest mozliwe) i wsadzą go do pudła.
Hm...jest jeszcze dziany tatuś...a nich się wyżeknie syna