Wiedziałam, że się zgodzi! Yay! Aczkolwiek taki Rob smutny

No ale niech mi się Mila tak ciągle nie rozmyśla, bo dzieciak przy ojcu powinien być, a co!
Alex przyjemniaczek przy tatusiu, no no, ładna ściema
Bardzo ładne zdjęcia, dopasowane pozy. Do tekstu się nie przyczepię
A tak ogółem to faktycznie się zastanawiam, kiedy ta Mila weźmie się ogarnie życiowo i zacznie podejmować dzielne, stanowcze decyzje. Bo na początku zagubiona, to u tego mieszkała, to z tamtym. Tu flirt, tam co innego... no i taka zagubiona do tej pory. Może to dziecko da jej siłę, czy coś?
No nie wiem, czekam na ciąg dalszy