View Single Post
stare 03.02.2013, 11:09   #164
Słodki Pan Ciastek
 
Avatar Słodki Pan Ciastek
 
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 23
Płeć: Mężczyzna
Postów: 527
Reputacja: 14
Domyślnie Odp: Życie Słodkich simów Pana Ciastka.

Cytat:
Napisał Misiaa12 Zobacz post
Nie komentuje już nawet tej dziwnej opiekunki która nie wykonuje swojej roboty, po co ona jeszcze jest?
No bo Charlie się nad nią ulitowała i pozwoliła u niej mieszkać, a po za tym czasami coś tam pomoże

Cytat:
Napisał Misiaa12 Zobacz post
Wampiry i wilkołaki? To nie wrogowie?
Masz całkowitą racje

Cytat:
Napisał Cytrynowa Wiśnia Zobacz post
Nie... Szczerze powiedziawszy to trochę denerwują mnie twoi simowie Debbie to totalna pomyłka, Andree z odcinka na odcinek jest coraz bardziej denerwujący, dzieci zmieniają się w jakieś straszne kreatury Z nich wszystkich najlepszy jest Toto
Mam nadzieję, że to komplement

Dziękuje za komentarze bardzo wiele dla mnie znaczą i przede wszystkim zapraszam do czytania.
Będzie trochę krótko, ale dowiecie się czegoś...

Rodzina Johnson, Odcinek 16

Sam była bardzo ciekawa kto zmienił ją w wampira. Myślała tylko o wampirzycy, która kiedyś ulitowała się nad nią. W końcu odważyła się i postanowiła pójść do domu wampirki, ale domu nie było.
Dziewczynka nie mogła pomylić adresu. Wiedziała gdzie dokładnie znajduje się dom kobiety.
Pewnego wieczoru Samanta popytała ludzi czy znają osobę, która ciągle chodziła jej po głowie.
Nikt nie znał.




Po wielu próbach znalazła się osoba, która wiedziała o co chodzi dziewczynce.


- Wie pani kto to Żaneta Pok?- spytała Sam. (Żaneta Pok to wampirzyca z 14 odcinka. Nie wymyślałem ani imienia ani nazwiska)
- Tak wiem, ale nie szukaj jej wyprowadziła się.
- Można wiedzieć gdzie?
- Tak. Na cmentarz. Umarła.
- Ale ona była wampirzycą. Co się stało.- pytała z zaciekawieniem mała.
- Byłyśmy koleżankami od piaskownicy. Żaneta już w wieku 18stu lat zaczęła zadawać się z bractwem.
- No..i co z tego? I kim jest bractwo?
- Bractwo to zbiór najgorszych istot. Złe wampiry, bezlitosne wilkołaki, czarodzieje i tak dalej. Oczywiście wszyscy źli.


- No, ale co oni chcieli od Pani Żanety?
- Ona zaczęła buntować się, chciała od nich odejść. Oni się nie zgodzili i..
- I co?
- Ona zabiła dwóch najlepszych wampirów. Wtedy bractwo się zdenerwowało. Spalili ją i jej dom.
- Kiedy to się stało?
- Wczoraj..
- Ja wczoraj przecież...
- Co?
- Zostałam przemieniona w...
- Nie musisz kończyć.. wiem w co.
- Jest już późno. Ja pójdę.- powiedziała Sam i wyszła.


Dziewczynka nie chciała dalej brnąć w to bagno. Kolejne dni mijały normalnie.
Rocki i Sam chodzili do szkoły. Sami wiele się nie skupiała na lekcjach. Myślała tylko o krwi, którą okazało się, że musi pić. Słońce na szczęście nie było problemem.
I tak mijały dni, tygodnie, a nawet miesiące...


Nadeszło lato. Zbliżały się urodziny Charlie i Andree.


Małżeństwo korzystało...
Andree chciał by ten dzień był fantastyczny. Na sam początek wręczył kwiaty małżonce.




Małżeństwo nie wiedziało co robić, aby jeszcze się zabawić. Zmienili się w wilkołaków. Tylko wtedy czuli się zabawnie, robili co chcieli. Rozrywający ból przemieniania się był tego warty. Nie obchodziło ich jak wyglądają. Po prostu to kochali.




Gdy wracali domownicy szybko zmieniali się w ludzką postać.






Ale wtedy też nie tracili czasu.





Nadeszła ta chwila. Stają się prawdziwymi dorosłymi.


Charlie się bardzo ekscytowała.


Dni mijały tak jak dotychczas. Sam nic nie chciała mówić rodzicom o tym kim jest.
Nastała jesień.


Festiwale i zabawy nie wystarczały dzieciom. One już chciały zimę.
Jesień szybko zleciała i wreszcie jest zima. Dzieci stały się nastolatkami.


+Bonus

Od dawna marzy mi się pisanie w narracji pierwszoosobowej. Chciałbym spełnić to marzenie. Tylko teraz nastaje pytanie kogo perspektywę mam opisywać. Myślałem o Charlie, ale ona już się starzeje
Pomyślałem o młodszych. To znaczy Sam i Rocki... i dlatego chciałem, żebyście to wy zadecydowali kogo "życie" mam opisywać.

Wampirza nastoletnia Sam?




Czy może nasz wilkołak Rocki?





Jeśli chcecie, abym pisał tak jak do teraz. To napiszcie. Dla mnie najważniejsze jest to co wam się spodoba.

________________________________________________

Dziękuje za przeczytanie i zapraszam do komentowania.
Słodki Pan Ciastek jest offline   Odpowiedź z Cytatem